Może i życie zaczyna się
po czterdziestce, ale prawdziwa zabawa zaczyna się dekadę później. Młodość co
prawda bezpowrotnie minęła, jednak kolejna faza życia powinna napawać
optymizmem. Naukowcy przekonują, że wręcz z niecierpliwością powinno się
oczekiwać pięćdziesiątych urodzin.
Zamiast początku końca, nasze półwiecze zapowiada start najlepszych lat.
Dlaczego? To lata wolne od obciążeń, mozolnego kucia kariery, poszukiwania
małżonka i wychowywania małych dzieci. Typowe dla wcześniejszych lat troski
odchodzą w zapomnienie, poczucie szczęścia zaś rośnie.
Co więcej, twierdzą uczeni, z każdą dekadą jest coraz lepiej. Stereotyp
zrzędliwych staruszków okazuje się być nieprawdziwy. Choć badania wykazują, że
poczucie szczęścia zależne jest również od płci – mężczyźni w większym stopniu
cieszą się życiem.
Naukowcy zapytali 340 tys. amerykańskich kobiet i mężczyzn w wieku 18 – 85 lat,
jak oceniają poziom swojego zadowolenia z życia. Uczestników poproszono również
o odpowiedź na pytaniem jak często doświadczali określonych emocji – szczęścia,
radości, stresu, niepokoju.
Okazuje się, że poziom stresu osiąga zwykle punkt kulminacyjny na początku
trzeciej dekady życia, a potem stopniowo zmniejsza się. Martwienie się jednak
wydaje się stanowić problem do pięćdziesiątki, potem jego siła opada.
Szczęście i radość zaczyna rosnąć w podobnym wieku i pozostaje na wysokim
poziomie także u 85-latków, tj. – najstarszych badanych.
Naukowcy z Stony Brook University w Nowym Jorku twierdzą, że wiek niesie ze
sobą mądrość i zdolność do bycia w zgodzie z naszymi uczuciami. Badania
wykazały również, że starsi ludzie są lepsi w eliminacji tego, co negatywne i
skupieniu się na dobrych rzeczach.
Ponadto, osobom starszym łatwiej jest trzymać w ryzach swój temperament i
rozkoszować się przyjemnymi doświadczeniami.
Inni badacze twierdzą, że poprawa w dziedzinie ochrony zdrowia, edukacji i
wzrost średniej długość życia sprawiły, że kryzys wieku średniego odchodzi w
zapomnienie. Wszystko to powoduje, że pewne napięcia typowe dla
czterdziestolatków są teraz mniej prawdopodobne, twierdzą psycholodzy.
Do czterdziestki większość ludzi znalazła partnera, kupiła dom i wybrała rodzaj
kariery zawodowej. Trudne decyzje są za nimi i mogą zacząć cieszyć się życiem
otrzymawszy naukę dzięki popełnianiu własnych błędów.
Doktor Carlo Strenger z Uniwersyetu w Tel Aviwie stwierdził: – Jeśli
odpowiednio wykorzystujesz to, co odkryłeś/aś o sobie w pierwszej połowie
życia, druga będzie satysfakcjonująca.
Osoby starsze postrzegają swoje życie w sposób pozytywny i okoliczności i nie
skupiają się na złych doświadczeniach. Dlatego są szczęśliwsze.
Na podstawie Daily Mail