Ostatnio na wycieczkę w okolice Głuchołaz wybrał się nasz Klub Seniora z Zawady. Najpierw odwiedzili tężnię w Głuchołazach. Jest to 15-metrowa wieża, jedyna taka w Polsce. Odwiedzający w trakcie spaceru po 6-poziomowej konstrukcji oprócz inhalacji bogatej w mikroelementy aerozolu mogą podziwiać znakomite widoki, w tym szczyty Biskupiej Kopy i Góry Chrobrego. Cała tężnia jest wykonana z drzewa modrzewiowego. Kolejnym punktem wycieczki było źródełko Żegnalce w Głuchołazach, przy rzece Białej Głuchołaskiej, bije źródełko „Żegnalce”, które nazwę swą zawdzięcza temu, że w dawnych czasach w tym właśnie miejscu rodziny żegnały zabieranych do wojska mężczyzn. Często ustawia się do niego kolejka zarówno mieszkańców jak i turystów. Następnie był czas na przejazd do Groty Lurdzkiej w Prudniku. Była tam okazja na modlitwę oraz spacer po Grocie po którym wszyscy udaliśmy się do Sanktuarium św. Józefa. To pierwszy skromny kościółek św. Józefa wraz z niewielkim klasztorem, którego budowniczymi byli alkantaryni – zakon należący do rodziny franciszkańskiej. Wyróżniał się on surową regułą, w myśl której zakonnicy w codziennym życiu powinni dokładnie realizować zasady ustanowione przez św. Franciszka. Ascetyczny sposób bycia i skromność w połączeniu z głoszeniem Słowa Bożego oraz przyjaznym usposobieniem, przysporzyło alkantarynom wielu sympatyków. Mimo tego zakonnicy, którzy popadli w konflikt z biskupem wrocławskim, musieli wkrótce opuścić miasto. Alkantaryńska rodzina zakonna została rozwiązana, a jej miejsce w 1863 r. zajęli franciszkanie. Wznieśli oni obecny kościół, który został poświęcony w 1867 r., a trzynaście lat później wybudowali stojący do dnia dzisiejszego klasztor. W pobliżu kościoła i klasztoru na początku XX w. powstała niecodzienna grota lurdzka, wzniesiona z tufu wulkanicznego sprowadzanego z nad Renu oraz droga krzyżowa. Seniorzy wrócili zachwyceni z wycieczki. Miłe wspomnienia i historia odwiedzonych obiektów pozostanie na długo.. ♥